Co nas boli? [Przygotowanie postulatów Organizacji]

ArturBanach · Administrator

Witam!

Celem przygotowania merytorycznego naszego punktu widzenia, zakładam następujący plan.

Proszę tutaj pisać maksymalnie jedną rzecz, która Ciebie boli, oraz jedną która Twoim zdaniem najbardziej szkodzi Polsce. Te najdotkliwsze. Krótkie uzasadnienie i parę słów o swoim kierunku studiów/rodzaju wykonywanej pracy. Do tego proszę o podanie wieku.
Następnie zbierzemy najczęściej powtarzające się bolączki i z nowo-wybranym Zarządem przygotujemy kilka postulatów Organizacji. Te zostaną gruntownie skonsultowane ze specjalistami z danych dziedzin, tak aby możliwie jak najlepiej wpłynęły na Nasz Kraj. Ponadto ustalimy między sobą co z najbardziej kluczowymi aspektami, których nikt nie poruszył, jeśli takowe jeszcze pozostaną.
Tę najbardziej realną wersję postulatów opublikujemy tutaj i na Wykop.pl.

I co najważniejsze. Nie chcę żeby to był program polityczny. Po prostu postulaty, o które będziemy walczyć i robić wszystko aby tylko zrealizować nasze marzenia. Bo władza JEST w rękach ludu, ale media masowe nam od maleńkości pompują taki sposób myślenia, że ludzie mają wrażenie, że i tak nic nie zrobią.
A my pokażemy, że można! W końcu jesteśmy bardzo nastawieni na duże zmiany!
W końcu ktoś zrobi coś, co wyszło bezpośrednio od społeczeństwa!

Nagłośnimy sprawę i pokażemy jak wielu młodych ludzi NIE DA się deptać i, że nie jesteśmy tylko bezmyślnymi gówniarzami, których uwagę można odwrócić byle czym, co tylko pojawi się w mediach!

Zapraszam.

Ceres · Moderator

Mnie najbardziej boli ogólnie poziom życia w Polsce. Obecnie studiuję zaocznie Dziennikarstwo i PR (o ile dobrze pójdzie obrona czeka mnie w kolejnym semestrze). Mam 23 lata. Pracuję przy nowym startupie portalu o charakterze e-commercowym. Pomimo dobrych warunków pracy, moja pensja ledwo wystarcza na opłacenie malutkiego pokoiku 3x2.5 m (mówię poważnie), szkoły i zakupy w dyskoncie. Ceny mamy zachodnie, a wypłaty jak w Afryce...
Co najbardziej szkodzi Polsce? Myślę, że urzędnicy, których jest zdecydowanie za dużo i którzy zarabiają i tak więcej niż przeciętny pracownik prywatnej firmy. Jak by tego było mało, zupełnie nie spełniają funkcji, jakie mają pełnić. Ogółem chora biurokratyzacja.

wszerad · Administrator

Reforma pomocy medycznej na stopniu najniższym.
Jestem synem lekarza pierwszego kontaktu i zarazem współwłaściciela przychodni. Sprawa jest dość łatwa do załatwienia a ulga może być niesamowita!
-Do lekarzy przychodzą babcie żeby sobie pogadać
-Jeden lekarz spławi babcie i otrzyma za to reklamę na mieście, drugi będzie zagryzał zęby i znosił masy emerytów ewentualnie wyślę babcie wraz z rodziną do specjalisty

Jaki tego wynik? Kolejki do specjalistów i lekarzy, uprzejmi lekarze są przepracowani!

Jak temu zaradzić?
Symboliczna opłata za wizytę (wzorem Francji i innych europejskich państw).
Kontrola nad ilością wydawanych skierowań.(teoretycznie właściciel powinien o to dbać bo za każde skierowanie płaci)
Problemem też są wydawane od ręki zwolnienia z WF czy chorobowe w pracy szczególnie powszechne gdy ludzie wiedzą, że zaraz dostaną wypowiedzenie z pracy.

Anon2k11

Caly system boli.

Od całej masy skomplikowanych i martwych aktow prawnych ktore tylko pogarszaja sytuacje.
Np zwiekszaja koszt inwestycji. (budowy dróg itp)
Nieefektywne podatki, ktorych ściagniecie tylko kosztuje (np sciagniecie dochodowego lub vatu)
Tragiczna walka z bezrobociem ktora tylko kosztuje, a zysk z tego zaden.
Służba zdrowia na ktora nie ma kasy i nie będzie. Do tego jest chorobliwie droga
Tragiczny system edykacyjny
Dług publiczny ktorego obsluga kosztuje rocznie bodaj 50mld - do tego wielka dziura budzetowa
Pół miliona urzędasów - łacznie szacuje sie, ze bodaj ~800tys osob jest zatrudnionych w budzecie
No i od groma dziadowskich przepisów unijnych np poziom minimalnej akcyzy.
No i duzo wiecej Smile

michok2

Drogie Paliwo.

60-70% to podatki...
Przecież paliwo napędza gospodarkę.

Jak rozmawiałem ze znajomymi w pracy, większość nie chce posiadać samochodu bo ich nie stać na
1.paliwo
2.części

Zakup to pikuś.
Wg mnie gdyby cenę paliwa obniżyć o VAT ( ~2 zł ) mielibyśmy nie 5.7 a 3.7.
Zawsze pozostaje akcyza która wynosi ok 1.5-1.7 zł. i tak wg. mnie dużo.
poza tym nasi sąsiedzi by do nas przyjeżdżali tankować Razz

. ale to tak już na marginesie.

pentel

Co mnie boli ?
Krótko -

Rząd za dużo nas kosztuje !
Od tego powinniśmy zacząć.

I. Poseł za dużo zarabia - zarobki naszych pięknych mądrych posłów, senatorów, ministrów powinny być ucięte do minimum. Np z ~ 10 000 tys, poseł powinien zarabiać średnią krajową. Co myśle będzie motywowało ich do podniesienia średniej (myśle że społeczeństwo skorzysta na tym)
II. Uposażenie poselskie nie może być sumą kilku płac np. jeśli Kowalski jest posłem RP i z zarabia kwote x a tak że udziela się w innej organizacji rządowej, szef, minister, pobiera uposażenie TYLKO jako poseł bądz minister. Gdy kowalski posiada swoją działalność gospodarczą/firme/ nie może otrzymywać uposażenia poselskiego (z=x+y, tylko x albo y) ! Do kwoty uposażenia należy doliczyć dodatki za dojazdy. NIE MOŻE BYĆ TAK ŻE RZĄD PODNOSi PENSJE A NAM PODATKI - RÓWNOWAŻY SIĘ PRAWDA ?

III. Karany NIE MOŻE PEŁNIĆ F-CJI PAŃSTWOWYCH !!!!!!!!
IV. Immunitet poselski nie może chronić przed odpowiedzialnością !!!
V. Uważam że Poseł RP powinieni odpowiadać za swoje decyzje grzywną w postaci utrącenia połowy uposażenia, bądz też w inny sposób żeby nie czuł się bezkarny !
VI. kontrola rządu ! Założenie strony internetowej na której będą zamieszczane bierzące informacje "co nasi rządzący nam wymodzili tym razem". WSZYSTKIE !!! Nawet te mało wygodne.
VII. Nieobecności ! Każdy z nas gdy widzi transmisje z obrad jest w stanie stwierdzić że praktycznie połowy naszych szanownych nie ma! Dzień nieobecności - utrącenie dniówki od uposażenia -JA TEŻ BYM CHCIAŁ NIE IŚĆ SOBIE DO PRACY I MIEĆ ZA TO KASE !
NIE MA, NIE CHCE MI SIĘ TO NIE IDĘ> są ważne sprawy, można to zrozumieć, ale nie złodziejstwa.
VIII. Auta rządowe ? Owszem ale reprezentacyjna flota dla najważniejszych w Państwie, reszta niech jeździ meleksami bądz innymi tanimi w eksploatacji pojazdami. Małe autka elektryczne bąðz spalinowe o małym litrarzu. Na pewno społeczeńśtwo na tym zyska.
IX. NIE PODOBA MI SIĘ TO ŻE PRAWO STANOWIĄ CI KTÓRZY NIE MAJĄ O TYM POJĘCIA. Myśle że odsunięcie mało pojętnych ludzi od tego typu czynności przyniesie lepsze efekty! (sam bym się nie pchał do rządu bo moje wyształcenie idzie w strone czysto techniczną, zawód poseł nie może być sposobem na bezrobocie - tak jak zrobili to moi znajomi Smile

)
X. Likwidacja nadprogramowych SZTUCZNIE STWORZONYCH ETATÓW W URZĘDACH – mam nadzieje że Ci ludzie wiedzą że okradają swój kraj obywateli i samych siebie !

To jak na razie na tyle samego rządu. Mam świadomość że większość z tych punktów jest nie wykonalna ? (wszystko się da! ) ale niech słowo poseł budzi respekt.

Tylko ludzie z honorem będą w stanie przystać na takie warunki, niech rząd zacznie rządzić.
Mamy dosyć porzedstawień w TV,
Jeśli coś chce się zmienić należy zacząć od siebie drodzy rządzący !!! Więc zacznijcie od swoich pensji, jeśli społeczeństwo ma zaciskać pasa to i wy razem z nim.
Pozwalacie rozkradać kraj, zgarniając kase to prywatnych kieszeni. Brak świadomiści takich osób jaką krzywde robią tak naprawdę sobiejest nie pojęta.

Jak na razie misją tego portalu jest uświadamianie ludzi w jakiej sytuacji znajduję się kraj.
Życie w niewiedzy i kłamstwie jakim karmią nas media zniszczy nas od wewnątrz!

Pamiętajcie, to co się dzieje jest wynikiem dobrze obmyślonego planu!

Student 22 lat

//// odp na jeden z postów
owszem rozważałem redukcji "etatów" w rządzie, jednak jest tyle ludzi bez pojęcia że myśle że zanim została by wprowadzona nowa odpowiednia kadra mineły by ze 2 kadencje. Ale chciałem zwrócic tutaj uwage na to że wyciskają z nas ile wlezie z siebie nie dając nic. Zaczynam mieć przed oczyma obraz krowy u złego farmera który posiada stado wygłodniałych krów i zamiast paszy kupuje nowe dojarki...

wiadrovit

Co mnie boli?
Zdecydowanie są to ceny paliw, które jak łatwo da się zauważyć - cały czas rosną. Z tego powodu samochodem jeżdżę tylko w weekendy, na dojazdy do pracy mnie nie stać.

Co najbardziej szkodzi Polsce?
Pasożytnicza machina biurokracyjna, urzędników jest zdecydowanie za dużo i coś trzeba z tym zrobić.

Pracownik firmy outsourcingowej, 22 lata.

Theone

- zakładanie firmy
- zatrudnianie pracownika
- patenty
- rozwój technologii

podstawa każdego państwa, u nas traktuje się ludzi w tym działajacych jak przestępców

pentel

Szkolnictwo.
Wzór najprawdopodobnie kopiowany z USA bądz innego kraju gdzie intelekt uczniów jest porównywalny z iq ameby.

Celowy zabieg obniżenia poziomu edukacji w Polsce, prowadzący do ogłupienia absolwentów szkół kóŧrzy nie są zdolni do samodzielnego myślenia, wysnuwania wniosków, podejmowania właściwych dla swojego interesu decyzji.

Ogłupionym narodem można bardzo łatwo manipulować.

kudlaty1990

Zgadzam się z przedmówcą. Jako student mam kontakt z profesorami doktorami i innymi mądrymi osobami i sami mówią, że naród jest ogłupiany. Wcześniej nauczanie było zupełnie inne. Student to był ktoś, a teraz każdy studiuje...

Ja nie zmniejszał bym wypłat posłom. Lepiej było by zmniejszyć ich liczbę np. o połowę. Usadzić tam samych specjalistów z każdej dziedziny i zapłacić im tyle ile teraz kosztuje utrzymanie 460 posłów. To kiedyś jakiś filozof mówił, że trzeba polityką zapłacić tyle, żeby nie musieli szukać dodatkowej roboty, żeby wszystko mieli i żeby nie musieli tworzyć prawa na własną korzyść, tylko dla ludzi, bo im więcej nie potrzeba.

rafacz

-Szklnictwo - mam duże chęci do zdobywania nowej wiedzy, niestety w szkole odnoszę wrażenie że jesteśmy ograniczani przez program.. Wypominając to jednej profesorce zostałem zoobowiązany do wymyślenia nowego programu nauczania w około 30sek..
-Opieka medyczna - wystarczy że parę razy miałem wizytę na pogotowiu, nie wspominam tego zbyt miło..
-Nieustannie rosnące ceny żywności, paliwa,

Jestem dosyć młody, to co wypisałem - doświadczam na własnej skórze. Zdaję sobie jednak sprawę że problemów w naszym państwie jest co nie miara..

sklave

Mały butthurt.
Nienawidzę podatków. Nie chodzi mi o to, że zlikwidowałbym wszystkie podatki. Wkurwia mnie to, że jako student, który pracuje (a studiuję dziennie i pracuję wtedy kiedy mam wolne od uczelni) dostaję 200-300 pln mniej niżli mógłbym zarobić (czasem te kwoty są wyjątkowo rozbieżne, bo premie co miesiąc są różne). Te 200-300 pln dla studenta to zasadnicza różnica, bo to dla niektórych nawet miesięczny wydatek na jedzenie. Wkurwia mnie, że produkty, które są tanie w produkcji kosztują tyle ile kosztują (np. ropa, papierosy, alkohol). Sprzeciwiam się takiej formie dymania społeczeństwa, bo uważam, że jest niemoralne żeby grabić ludzi za to, że chcą konsumować dobra za uczciwie zarobione pieniądze.
Pierwszy rok ekonomii, 21 lat za niecały miesiąc. Wkurwiony sytuacją w państwie jestem od dobrych kilku lat kiedy zacząłem być "świadomy". Interesuję się gospodarką od ponad roku, jestem libertarianinem. To tyle. : P

michok2

@sklave
Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale bez przeklenstw tez mozna niesc przekaz

grzemach · Moderator

sklave