Spotkanie w sobotę 7 stycznia

Magnesiątko · Moderator

Jak w temacie: komu pasuje ten termin, proszę o deklaracje przybycia.
Miejsce spotkania Łódź lub Warszawa - wybierzemy demokratycznie.

Zasada

W mojej sytuacji jest to jedyny realny termin na który mogę się stawić. Jeżeli jest opcja wyboru ,to stawiam na Warszawę. Oczywiście dostosuję się do ogółu.

Chciałbym tutaj zaznaczyć, że pokładam wielkie nadzieje z tym spotkaniem. Tak jak pisałem wcześniej, ja rezygnuję ze swych planów zawodowych dla tego spotkania, także uważam, że każdy może poświęcić ten dzień dla organizacji. Termin planowany jest z trzytygodniowym wyprzedzeniem, także nieobecni niech będą świadomi konsekwencji.

grzemach · Moderator

do kiedy głosujemy?

Magnesiątko · Moderator

Ankietę ustawiłam na 4 dni. Głosujemy do poniedziałku. Zapraszam.

MichałRaburski

ja też będę Smile

ArturBanach · Administrator

Ja oczywiście też się stawię ; )

Anon2k11

Co do mojej obecności, to wyjdzie w styczniu dopiero. Grafik pokazuje, że jestem zajety, ale może uda się coś wykombinować.
-świadom wszelkich konsekwencji-

grzemach · Moderator

chyba można stwierdzić, że miejsce mamy wybrane. Bo konkurent nie zanosi się aby odżył Smile

Kto podejmie się znalezienia miejsca?

Pavel

ja sie pojawie.

titter

Hm...to chyba wole Warszawe. Coż, chyba moge poświęcić jeden dzien urlopu. Pasowalby mi bardziej 14.01 ale trudno....może warto się poświęcić, a może coś z tego jeszcze będzie Smile

ArturBanach · Administrator

@up,

No pewnie, że będzie ; )

A, no i jeszcze jedno.
Wczoraj wieczorem rozmawiałem z Magnesiątkiem. Doszliśmy do wniosku, że fajnie by było się spotkać w dobrych warunkach i zapewnić jakieś jedzenie itd. W końcu pewnie będziemy głodni/spragnieni po trasie.
Ponadto zastanawiam się nad wyborem miejsca. Myśleliśmy o jakiejś małej sali konferencyjnej. Tak żeby była pełna profeska, cisza, dostęp do prądu i dobre miejsca dla wszystkich. Nie wiem natomiast ile osób będzie i ile to wyniesie.
Ze swojej strony wyłożę kilkadziesiąt zł. Nie wiem ile będę mógł dokładnie. Tak 50-100.
Co Wy na to?

Wszyscy, którzy się pojawią, niech wrzucą mi na PW swój numer i imię i nazwisko.

Ponadto fajnie by było jakby każdy wziął np. po kumplu czy kogoś takiego, kto byłby zainteresowany wzięciem udziału. Niekoniecznie jako ochotnik na członka.
Ze mną na pewno będzie narzeczona i na 90% znajomy.

Jeśli ktoś chce jechać z Kujawsko-Pomorskiego to oferuję dwa miejsca w samochodzie.

Pozdrawiam!

Magnesiątko · Moderator

Koszt wynajmu sali konferencyjnej w Warszawie to jakieś 300-400 zł za dzień (chyba że wyrobimy się w 5 godzin, to wtedy 200) generalnie mogę to zorganizować. Koszty cateringu to ewentualnie 30 zł za osobę, ale można też po prostu zrobić przerwę wyjść i zjeść coś na mieście.
Gdyby było przynajmniej 10 osób koszty mogą zamknąć się w 70 zł na osobę.

Na razie jednak nie przesądzone gdzie się spotykamy, więc wstrzymam się do poniedziałku.
Miałam taki nieśmiały projekt, żeby każdy kto zadeklaruje przybycie potwierdził mi to na pw dzień przed spotkaniem i podzielił się kontaktem, ale jeśli bierzesz to na siebie Arturze to ok.

Przyprowadzę Wam swoją lepszą połówkę, chyba udało mi się go przekonać.

ArturBanach · Administrator

Ja jestem jak najbardziej za powyższą opcją.
Jeśli nawet ktoś nie chce lunchu jeść, to wyjdzie 40 zł dla danej osoby ; ).
Zamiast tego mogą być napoje, jak np. kawa, herbata, soki + ciastka.

MichałRaburski

Ja mam u siebie w firmie niewielką salę konferencyjną do wykorzystania za darmo. Na totalnym luzie zmieści 8-10 osób. 15 się upakuje Smile

To jest sprawa od ręki. Jest obok kuchnia i większa sala dla programistów gdzie upakuję 20 osób. Ogólnie na takie spotkanie powinno nam przestrzeni starczyć.

Mogę też powalczyć o zdecydowanie większą taką na 30 osób ale musiałbym wiedzieć że nas tyle będzie Smile

Cenowo będzie wtedy za darmo albo za 100 PLN. grunt by przycisnąć kogo trzeba i nie dam 100% gwarancji (oczywiście będę wiedział ze znacznym wyprzedzeniem co i jak).

Magnesiątko · Moderator

Świetnie Michale, powiedz tylko jak z lokalizacją?
Może się nawet okazać, że bardziej opłaca się wynająć coś w centrum niż dopłacać za dojazd z dworca (myślę o przyjezdnych).