Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.abanaszek.fora.pl Strona Główna

Forum www.abanaszek.fora.pl Strona Główna » Dyskusja o naszej Organizacji. » Demokracja bezpośrednia
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Demokracja bezpośrednia
PostWysłany: Śro 17:28, 23 Lis 2011
Theo

 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Witajcie,
widzę, że to kim jesteśmy, co chcemy osiągnąć i w jaki sposób dopiero się klaruje. Chcemy, żeby było lepiej niż jest, jednak jaką mamy pewność, że po kilku/kilkunastu/iluś tam latach obecna sytuacja się nie powtórzy?

Jako rozwiązanie tego problemu przychodzi mi do głowy powrót do demokracji bezpośredniej. Jest to na razie wzniosła, naiwna idea powstała w głowie dziewiętnastolatka, ale może warto podyskutować o niej choćby teoretycznie.
W moim pomyśle funkcję parlamentu sprawują ludzie przy pomocy Internetu. Każdy obywatel może się zapoznać z projektem ustawy i zagłosować za lub przeciw. W kwestii technicznej myślę, że byłoby to do zrobienia już w tej dekadzie. W kwestii mentalności ludzi to może być zbyt odważny pomysł na najbliższe pół wieku niestety.

Argumenty za:
1) Ten oczywisty, czyli faktyczna władza w rękach obywateli, a nie świń przy korycie.
2) Oszczędności na utrzymaniu parlamentu.
3) Ludzie mają poczucie, że to ich kraj i są za niego odpowiedzialni (nie jest wam żal kiedy słyszycie "Pieprzę to, emigruję z tego cyrku", "Nie da się tu żyć", "Chujowo być Polakiem"?).

Argumenty przeciw:
1) Demokracja to rządy większości, a większość to idioci.
2) Nie każdy zna się na prawie, ekonomii czy stosunkach międzynarodowych. Ludzie mają głosować w sprawie rzeczy, o których nie mają pojęcia?
3) Bezpieczeństwo takich głosowań.
4) Niezinformatyzowana część społeczeństwa.

Ad 1) Ciężko zaprzeczyć, ale czy tak samo nie jest teraz (również w parlamencie Razz)? Idioci zwykle mają gdzieś politykę, więc można mieć nadzieję że w takiej formie demokracji braliby udział przede wszystkim ci, których to obchodzi. Pokazujemy w tej chwili, że internauci są środowiskiem, które jest świadome tego co się dzieje w kraju.

Ad 2) J/w. Poza tym nie trzeba znać się na wszystkim, Internet umożliwia poznanie opinii wielu różnych, niezależnych ekspertów od danej dziedziny.

Ad 3) Oczywiste jest, że potrzebne byłyby odpowiednie zabezpieczenia. Sądzę jednak, że takie głosowania byłyby co najmniej tak samo trudne (tak samo łatwe?) do sfałszowania jak dzisiejsze wybory.

Ad 4) Wciąż istnieje sporo ludzi, którzy o internecie mają pojęcie nikłe lub żadnego. Jednak ta sytuacja będzie się zmieniać. Nawet jeśli Internet nie będzie obecny w każdym domu, to wystarczą specjalne miejsca dostępu czy kawiarenki ze stanowiskami zapewniającymi prywatność.

Piszcie co sądzicie, jak bardzo kretyński/ciekawy jest ten pomysł?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:37, 23 Lis 2011
turek

 
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Wyobraźmy sobie że Wykop to ten wirtualny sejm. Administracja to posłowie. a wykopowicze to lud głosujący. Albo jeszcze lepiej.Zamiast wykopu wstawiamy naszą stronę reszta tak jak wyżej.
Istnieje ryzyko dużej manipulacji. Multikonta Boty i inne dziady. Blokowanie sieci innym użytkownikom tak by nie mogli zagłosować . Aczkolwiek jest to pewien pomysł. My po prostu musimy mieć normalnych ludzi w sejmie a nie darmozjadów i dorobkiewiczów. A ustawy przed głosowaniem na tapetę.Tak byśmy mogli ją w postach przedyskutować, nanosić poprawki, prosić o wyjaśnienia niezrozumiałych fragmentów. I dopiero po publicznym ogólnopolskim czytaniu i zapoznaniu się z nową ustawą. poddać ją jeszcze raz głosowaniu w sejmie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:25, 24 Lis 2011
MichałRaburski

 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


Prawda jest taka, że gdyby rozliczano polityków z obietnic, i to dość dosadnie, np. pod karą więzienia to od razu demokracja bezpośrednia nie byłaby konieczna bo do władzy zaczęliby dochodzić ludzie bardziej uczciwi. Natomiast mechanizm powinien być obiektywny czyli powinny być podawane skutki mierzalne a nie etyczne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:15, 26 Lis 2011
Theo

 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Istnieje ryzyko dużej manipulacji. Multikonta Boty i inne dziady.

Naturalnie, potrzebne byłyby zabezpieczenia przed takimi sytuacjami, ale to jest do zrobienia. Taki system to nie byłby Wykop z paroma moderatorami. Tak jak pisałem, dziś też można unieważnić czyjś głos dopisując kolejny krzyżyk.
Cytat:
Blokowanie sieci innym użytkownikom tak by nie mogli zagłosować

Blokować sieć jest trochę trudniej niż np. zabrać babci dowód Wink

Cytat:
Natomiast mechanizm powinien być obiektywny czyli powinny być podawane skutki mierzalne a nie etyczne.

Dość kontrowersyjna teza. Hitler, gdybyś nie brał pod uwagę skutków etycznych, bardzo poprawił sytuację Niemiec przecież, przynajmniej do początku lat 40 (tak, wiem, prawo Godwina - przegrałem Razz)

Nie byłby to idealny ustrój, ale taki nie istnieje. Chciałem tylko podywagować czy byłby lepszy od obecnego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:16, 26 Lis 2011
satsun

 
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


A moim zdaniem nie trzeba ich rozliczać ale zabrać wynagrodzenie lub ograniczyć do minimum krajowego. Wydaje mi się, że duże różnice dałoby się zauważyć już w ciągu 2 lat. Poza tym co to za polityk, który ma rządzić krajem a nie potrafi zarządzać firmą czy inną instytucją, która ma mu dać pieniądze na codzienne życie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:31, 26 Lis 2011
marekulan

 
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


Demokracja bezposrednia moglaby byc na poziomie samorzadowym i to tylko czesciowo.

Wybaczcie, ale obywatele nie wiedza co sie dzieje w kraju, jakie sa czynniki makroekonomiczne, jakie ciche wojny odbywaja sie pomiedzy sluzbami roznych krajow. Co, gdzie i kto chce kupowac itp itd.

System ten jest zbyt zlozony by kazdy obywatel znal sie na tym poza tym pracujac w zupelnie innej dzialce.
Kazdy musialby miec ogromna wiedze na temat faktycznego stanu panstwa, a jest to niemozliwe, bo nie bez powodu niektore rzeczy sa tajne.

Demokracja bezposrednia bylaby dobra w decyzjach np gdzie w jakies gminie zastanawiaja sie czy budowac basen czy hale sportowa, a moze wybudowac park i mozna takie referendum zrobic i to tez tylko w kwestiach, w ktorych nie wymaga sie wiekszej wiedzy, a to pomiedzy czym byloby to wybierane decydowaliby i tak radni, ktorzy razem z ekspertami ocenialiby mozliwosci i sensownosc wiekszej ilsoci pomyslow.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:35, 26 Lis 2011
ArturBanach
Administrator

 
Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń/Bydgoszcz


IMO większość polityków* powinno być rozliczanych z tego co obiecali. Oczywiście ciężko by było ich w jakiś sposób "karać" w przypadku niespełnienia swoich obietnic... ale zawsze można opublikować co kto mówił a co zrobił. Tak w jakimś artykule oficjalnym, czy coś takiego.
Problem się pojawia, gdy ktoś na prawdę nie miał takiej możliwości. Czyli np. nagle zmieniły się dyrektywy unijne.

Z tego względu taki przepis musiałby obowiązywać ludzi, *którzy mają realną władzę w dłoniach, czyt. są władzą wykonawczą. No bo co może ustawodawca, że jego wniosek nie przejdzie?

Ponadto jestem gorącym zwolennikiem demokracji bezpośredniej. Tylko boję się o frekwencję na referendach itd.
Pan premier D. Tusk ma przecież rację, że najbardziej skrajne grupy chodzą na wszystkie, a normalni ludzie, z normalnymi poglądami rzadko.
Nie chcę też tych ww. poglądów wartościować, ale jeśli są osoby, które opowiadają się np. za kompletnie chorymi postulatami, to można nazwać je popierającymi skrajności. Takie najbardziej uśrednione określiłem "normalnymi".

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji, szczególnie naszego Członka pochodzącego ze Szwajcarii, który na ten temat wie dużo z praktycznej strony. Temat rzeka, ale bardzo ciekawy!

Z poważaniem,

Artur Banach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ArturBanach dnia Sob 14:36, 26 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Demokracja bezpośrednia
  Forum www.abanaszek.fora.pl Strona Główna » Dyskusja o naszej Organizacji.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin